Rynek pierwotny i wtórny – który lepszy? cz. 2

rynek wtórny

Rynek wtórny jest inny niż rynek pierwotny – to oczywiste. Każdy z nich rządzi się innymi prawami. Poprzednio przedstawiliśmy Wam wady i zalety mieszkań pochodzących z rynku pierwotnego. Aby decyzje zakupowe były w pełni świadome, dziś przedstawimy Wam zestawienie wad i zalet mieszkań z rynku wtórnego.

Rynek wtórny – zalety

Główną zaletą zakupu mieszkania z rynku wtórnego jest to, że mamy pełną świadomość tego, co kupujemy. Nie chodzi tylko o stan mieszkania, ale i o sąsiedztwo, komfort życia a przyszłe inwestycje w okolicy. Rynek wtórny często oznacza też bliskość centrum. Jeżeli kupujemy mieszkanie na osiedlu, na pewno jest tam bogata infrastruktura. Co więcej, do mieszkania kupionego z “drugiej ręki” można się wprowadzić niemal od zaraz! Właściciele często zostawiają w nim część umeblowania, a nawet sprzęty AGD, a na dzień dobry oszczędzamy na remoncie – na początek mogą wystarczyć jedynie kosmetyczne poprawki. Formalności przejęcia nieruchomości trwają w tym przypadku krócej niż na rynku pierwotnym. Często zdarza się, że nieruchomość przekazywana jest nowemu właścicielowi od razu po podpisaniu umowy przenoszącej prawo własności do nieruchomości – wystarczy skompletować dokumenty, zrobić przelew ceny sprzedaży sprzedającemu i podpisać umowę u notariusza.

Rynek wtórny – wady

Decydując się na mieszkanie z rynku wtórnego musimy mieć świadomość tego, że budynek może być już nieco wysłużony. Mamy tu do czynienia także z wieloma niedogodnościami, jak krzywe ściany, zsyp na śmieci, psująca się winda. Mieszkania w starszych blokach szybko mogą też stracić swoją wartość. Zakup mieszkania na rynku wtórnym oznacza również konieczność uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) – jego wysokość to 2% wartości nieruchomości. Kolejną wadą lokum pochodzącego z rynku wtórnego jest konieczność zaakceptowania jego rozkładu. Starsze budynki mogą mieć wąskie korytarze bądź pokoje przechodnie. Często też ciężej je ogrzać, co wiąże się z dodatkowymi kosztami utrzymania. Ponadto trzeba liczyć się z wysokim funduszem remontowym.

Na pocieszenie śmiało można stwierdzić, że coraz częściej można kupić mieszkanie na rynku wtórnym, które do złudzenia przypomina mieszkanie z rynku pierwotnego. Jeżeli jednak nie chcemy ryzykować bądź dodatkowo dokładać do remontu mieszkania i budynku – lepszym rozwiązaniem będzie kupienie mieszkania na rynku pierwotnym. Dzięki temu realnie będziemy mieć wpływ na to, jak mieszkanie będzie wyglądać zamiast godzić się na wygląd zastany.

Jeśli macie pytania dotyczące nieruchomości lub poszukujecie swojego wymarzonego mieszkania lub domu, zapraszamy do kontaktu z naszymi agentami w naszych biurach lub za pośrednictwem Facebooka!