Na początku w zupełności wystarczył jeden, prosty regał. Później zajęte zostały parapety, szafki, stoliki. Książki przestały się mieścić, zajmując każdą wolną przestrzeń w domu? Nic dziwnego – apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc kupując książki dążymy często do tego, żeby stworzyć w domu biblioteczkę. Jak funkcjonalnie i estetycznie zaznaczyć obecność książek w domu?
Mieszkanie – półki i regały
Brzmi dosyć standardowo. Półki powieszone w równych odległościach, równiutko przy ścianie. Jako półek najczęściej używamy długich desek. Oczywiste rozwiązanie, ale często problematyczne – nie wiadomo, jak na standardowych regałach położyć większe książki, np. atlasy i albumy, aby kompozycja była estetyczna. Rozwiązaniem na ten problem mogą być praktyczne szyny zamontowane do ściany. Do szyn przyczepiamy półki i w zależności od potrzeb dostosowujemy wysokość wnęki do gabarytów książki.
fot. designyourlife pl
Zabudowa całej ściany
Rozwiązanie sprawdzi się najlepiej u posiadaczy dużego księgozbioru. Półki powinny sięgać od podłogi aż po sufit. Dzięki temu zagospodarujemy maksymalnie przestrzeń, której często nie wykorzystujemy, np. przestrzeń nad drzwiami. Trzeba będzie zaopatrzyć się w drabinkę, ale za to efekt jest imponujący.
fot. piekne com pl
Wolne przestrzenie zagospodarowane
W każdym domu znajdują się takie zakamarki, które są nie zagospodarowane – nie wiadomo, co z nimi zrobić. Jeżeli ciągle przybywa nam nowych książek, warto spróbować zagospodarować te przestrzenie jako dodatkowe półki na książki. Najczęściej takie miejsca znajdują się tuż pod sufitem, albo pod schodami. Dobrym miejscem na przechowywanie książek będzie też przestrzeń pod stolikiem kawowym, o ile ma on półkę pod blatem. Taka ekspozycja będzie wygodna dla czytelników i efektowna dla gości. Dla tych, którzy lubią czytać w sypialni, taką wolną przestrzenią może być skrzynia łóżka.
fot. czterykaty pl
Planowanie domowej biblioteczki w dużej mierze zależy od miejsca, jakie mamy w domu. Jeżeli możemy pozwolić sobie na zagospodarowanie całej ściany, możemy zdecydować się na półki na całej powierzchni. Więcej gimnastyki będziemy mieli wtedy, kiedy mamy małe mieszkanie i miejsce jest na wagę złota. Wtedy praktycznym rozwiązaniem będzie zagospodarowanie najczęściej nieużywanych miejsc, np zaraz pod sufitem.