Piorun kulisty w domu

Wielu z nas słyszało o piorunie kulistym. Bywało, że jego pojawienie się relacjonował nam ktoś ze znajomych czy przyjaciół. Innym razem na wzmianki o nim natrafialiśmy w prasie popularnonaukowej lub bulwarowej. Szczególnie wiele emocji budzą rewelacje dotyczące wystąpienia tego zjawiska w domowym zaciszu. W przekazach tych nie brakuje dozy sensacji. I nic dziwnego, wszakże i dziś, w dobie rozwoju nauki, zjawisko to nie zostało jeszcze do końca wyjaśnione. 

Czym jest piorun kulisty?

Zanim odpowiemy sobie na pytanie, co robi piorun kulisty w naszym domu, poświęćmy nieco miejsca samemu fenomenowi. Nie jest to zjawisko nowe, co zrozumiałe, ale towarzyszy ludzkości od jej zarania. Nasi przodkowie tłumaczyli je sobie na swój sposób, w tych piorunach dostrzegali zapewne duchy lub demony. 

Co ciekawe, i obecnie nie mamy pewności co do procesów prowadzących do ich powstawania. Pewnego przełomu dokonali naukowcy z chińskiego uniwersytetu Zhejiang. W toku badań uznali, że ów piorun to nic innego jak kula rozgrzanego gazu, która powstaje wówczas, gdy “zwykły” piorun uderza w glebę. Tworzy się jaśnista kula o rozmiarze oscylującym zwykle między brzoskwinią a piłką do kosza. Zwykle znika po kilku-, kilkunastu sekundach. Często wydziela charakterystyczną woń gazu. Poza tym piorun wydaje odgłosy podobne do tych, jakie towarzyszą tradycyjnym piorunom. Przy czym poza grzmieniem może się pojawić stukot czy trzeszczenie.

Uważa się, że niektóre relacje nie są do końca prawdziwe, lecz zrodziły się z halucynacji.

Odwiedziny pioruna kulistego

Mimo że piorun kulisty jest niezwykłą rzadkością, to nieraz zastanawiamy się, czy może pojawić się w naszym domu… Prawdopodobieństwo jest niewielkie, tym niemniej – sądząc po dość licznych doniesieniach – całkiem możliwe. Piorun ten może sprawiać wrażenie inteligentnego bytu, bowiem zmienia kierunek lotu, nieraz zatrzymuje się. Poza tym potrafi przenikać przez szyby i przelatywać z jednego pomieszczenia do drugiego. Na pewnym portalu internetowym znajdujemy relację mężczyzny, który przed laty zetknął się ze zjawiskiem. Piorun – jak twierdzi – stopił czajnik, pozostali domownicy uznali, że nastąpiło zwarcie instalacji.