Jak zaaranżować wejście do salonu?

jak zaaranżować wejście do salonu

Aranżując swoje miejsce zamieszkania, mamy do wykonania wiele różnych zadań. W końcu każde pomieszczenie powinno być zorganizowane w sposób funkcjonalny. W większości z nich – może poza strychem (choć też nie zawsze) – powinniśmy się czuć komfortowo. Zresztą nie tylko my – lecz również odwiedzający nas przyjaciele czy krewni. Ważne jest, aby już po przekroczeniu progu poczuli się u nas dobrze. W tym też celu projektujemy przedpokój oraz wejście do salonu. Mają one być zachętą do tego, by rozsiąść się w nim wygodnie w fotelu przy kubku kawy, herbaty oraz w niektórych przypadkach także przy kawałku ciasta.

Jak tego dokonać?

Wejście do salonu bez drzwi

Dobrze jest uczynić tak, aby, nasz gość stopniowo odkrywał estetyczne walory odwiedzanej siedziby. Najpierw staje przed drzwiami zewnętrznymi. Sprawmy, by już tutaj miał pewność, że wkracza do zadbanego domu, w którym jest mile widziany. Inne wrażenie może odnieść, kiedy wycieraczka nie jest zbyt czysta, a obok niej leżą rozmaite pary butów. Widok taki nasuwa odwiedzającemu wątpliwości, czy aby nie przyszedł w złym momencie. Zatroszczmy się zatem o porządek u drzwi frontowych. Następnie zaproszona przez nas osoba pojawia się w korytarzu. Zadbajmy o to, by nie było w nim zbyt ciemno i przychodzień nie czuł się przytłoczony brakiem przestrzeni. W korytarzu nie ma z reguły okien, więc warto uzyskać dodatkowe źródło światła przy pomocy lustra. Zbiera ono jasność i ją odbija. Jeżeli zwierciadło jest okrągłe, wtedy dodatkowo łagodzi ostry kształt przedpokoju. 

Często aranżujemy mieszkanie tak, że salon nie ma drzwi. Jest to z wielu względów dobre rozwiązanie. Nie zajmują one miejsca, którego przeważnie nie mamy w nadmiarze. Poza tym brak drzwi sprawia, że pokój gościnny (czy też dawniej “bawialnia”) jawi się jako otwarte pomieszczenie, w którym niemal każdy jest serdecznie witany. Poza tym przez salonowe okna przesącza się światło, którego tak pożądamy w przedpokoju. 

Pozbycie się drzwi stwarza nam miejsce dogodne do tego, by umieścić w nim komódkę. Na niej zaś warto postawić subtelne ozdoby w postaci wazonu, świecy czy tak osobistych dekoracji jak zdjęcia obramione schludnymi ramkami. Nad meblem możemy powiesić obraz (pamiętając, by jego ramy nie były szersze niż znajdujący się pod nim mebel!). Również i on, podobnie jak fotografie wyjęte z rodzinnego albumu, pomaga nam zaprezentować się gościowi i przekazać – tym razem bezsłownie – nieco informacji na nasz temat.