Nasz dom jest gościncem dla wielu przygodnych istot – obecności niektórych z nich w ogóle nie dostrzegamy, inne z kolei dają się nam mocno we znaki. Wyróżniamy wśród nich między przede wszystkim owady latające, które właśnie za pośrednictwem skrzydeł dostają się do naszych domostw. Jakie pośród nich znajdziemy rodzaje i gatunki?
Latające owady w domach mogą być różne. Większość z nich pojawia się wiosną i latem, zwykle przypadkiem, rzadziej zaś w poszukiwaniu pożywienia, schronienia lub środowiska do składania jaj. Niektóre z nich są pożyteczne, na przykład pszczoła czy bzyg, bo zapylają rośliny, także te, którymi się żywimy. Pożyteczna jest również osa, której zwykle tak nie postrzegamy. Tymczasem osy zapylają rośliny i zapobiegają nadmiernemu rozprzestrzenianiu się szkodliwych owadów. Dlatego, zanim poczynimy jakieś drastyczne kroki przeciwko intruzowi – upewnijmy się, czy nie sprzyja człowiekowi.
Inne, takie jak muchy domowe czy mole spożywcze są szkodliwe, gdyż mogą przenosić choroby oraz są w stanie doprowadzić do zniszczenia żywności. Aby pozbyć się tych owadów, można stosować łagodne metody, takie jak usuwanie pożywienia, którym się żywią i zachowywanie czystość w domu.
Małe latające owady w domu
Są i takie owady, które szukają w naszych siedzibach schronienia na chłodniejsze miesiące. Pojawiają się więc wtedy, gdy nastają pierwsze chłody, więc najczęściej w październiku oraz listopadzie. Tutaj również wyróżniamy zarówno pożyteczne z naszego punktu widzenia owady, jak i szkodliwe. Do pierwszej kategorii z pewnością zaliczymy pięknego złotooka. Który fruwa raczej niepewnie na swoich misternie użyłkowanych skrzydłach. Wiosną i latem odznacza się soczyście zielonym ubarwieniem – na chłodniejszy czas brązowieje. Jest bardzo sprzyjającym nam owadem – gdyż żywi się larwami żerującymi na roślinach. Warto więc zapewnić mu u nas spokojny odpoczynek.
