Początek lata witamy przeważnie z zadowoleniem. Jednak gdy tylko nastaną te najgorętsze dni w roku i wydłużają się w tygodnie, zaczynamy tęsknić do chłodniejszych pór roku, nawet do mroźnych miesięcy. Po prostu upały na dłuższą metę są męczące, zwłaszcza wtedy, kiedy i noce nie przynoszą orzeźwienia. Pewnym rozwiązaniem jest spędzanie czasu nad wodą – ale przecież nie zawsze mamy ku temu sposobność. Nieraz większość czasu spędzamy w domu. Co zrobić, żeby w domowych pieleszach nie doskwierał nam aż tak bardzo upał?
Domowe sposoby na upał w domu
Z pewnością pierwsza to głowy przychodzi klimatyzacja. Owszem, korzystając z niej, zdecydowanie poprawimy sobie komfort życia w letni czas. Przy czym klimatyzatory ścienne czy przenośne są dość kosztowne, ponadto problematyczne może być ich zamontowanie. Tańszym rozwiązaniem jest wyposażenie mieszkania w wentylator. Wyróżniamy rozmaite ich typy. Największe są stojące, które stawiamy na podłodze, mniejsze lokujemy na biurku (na przykład przy łóżku czy komputerze), są też i takie, które przyjmują formę kolumny. Trzeba jednak pamiętać, że klimatyzatory i wentylatory ma również swoje minusy (choć plusy zdecydowanie przewyższają). Kiedy długo przebywamy w klimatyzowanych pomieszczeniach, wtedy możemy nabawić się zapalenia zatok, przeziębienia czy bólu głowy. Dlatego też warto pomyśleć o alternatywnych, a także w wielu przypadkach komplementarnych sposobach na upały.
Pomocne bywa otwarcie okien, ale nie zawsze. Gdy jest rzeczywiście gorąco, a pomieszczenie dodatkowo łatwo się nagrzewa – wtedy najlepiej ograniczyć wietrzenie takich pomieszczeń. Lepiej jest wówczas otworzyć balkon (jeśli go mamy) i okna w innych pokojach. Chwilową ulgę może przynieść zrobienie przeciągu, ale oczywiście niewskazane jest przebywanie w nim przez dłuższy czas. W tym wszystkim należy oczywiście pamiętać, by nosić luźną i lekką odzież (w domu możemy sobie pozwolić na pewien negliż). Najważniejsze jednak jest to, żeby nie wykonywać forsownych czynności i przede wszystkim pamiętać o nawadnianiu się – do czego też najlepsza jest woda. Warto też jeść lżejsze dania, bogate w warzywa (polecamy cebulę) czy owoce.
