Święta Bożego Narodzenia to najbardziej rodzinne święta w Polsce. Jeżeli nie możemy się spotkać przez cały rok, właśnie w tym czasie dołożymy wszelkich starań, by być wspólnie z bliskimi. W jednym domu gromadzi się kilka pokoleń, by wspólnie celebrować ten czas i cieszyć się wzajemną bliskością.
Nieraz przypada nam rola gości, to znów wcielamy się w gospodarzy. Jeżeli organizujemy święta w domu, myślimy na raz o wielu sprawach, aby były one udane w każdym calu. Co zrobić, by temu dopomóc?
Domowe święta
Znaczną część Bożego Narodzenia przeważnie spędzamy w domu. I to nie tylko ze względu na miły klimat, który w nim gości – choć, owszem, jest to jeden z powodów. Wpływ na to ma w dużej mierze to, w jakim miejscu (i nachyleniu) znajduje się kula ziemska względem Słońca. Najkrótszy dzień w roku przypada na drugą połowę grudnia (w tym roku 21 grudnia), czyli w okresie przedświątecznym. Dni przypadające na święta także są bardzo krótkie – przed godz. 16 słońce znika za horyzontem, dzień szarzeje, by wreszcie oblec się w czerń. Dlatego, jeżeli to możliwe, większość czasu spędzamy w domowych pieleszach. Poza tym aura zwykle w tym okresie nie sprzyja długim wyprawom i przebywaniu na świeżym powietrzu.
Stąd też tak istotne jest, byśmy czuli się przez ten czas jak najprzytulniej w domu. Istnieje wiele sposobów pozwalających to osiągnąć.
Zapach ciasta
Z pewnym wyprzedzeniem zabieramy się do przygotowania świątecznych przysmaków, zarówno potraw wigilijnych, jak i słodkości. Nic tak nie umila atmosfery w domu jak zapach pieczonego ciasta. Aromat pierników może wypełnić dom na długo przed samymi świętami. Mogą przeleżeć w pudełeczku, nie tracąc smaku, tygodniami a nawet miesiącami
Okres ten to także inne nęcące zapachy: grzybów, słodkiej czy kiszonej kapusty czy rozgrzewających przypraw. Wykorzystując te ostatnie, szybko sporządzimy rozgrzewający napój. Wystarczy, że dodamy goździki, cynamon, kardamon do czarnej herbaty, a od razu nabierze ona niecodziennego wyrazu.
Wystrój pomieszczeń
Skoro będziemy spędzać tyle czasu w domu, ozdóbmy go jak należy. Drzewko (prawdziwe bądź sztuczne) w salonie to standard, ale dodajmy do każdego pomieszczenia pewien subtelniejszy czy bardziej się rzucający w oczy bożonarodzeniowy akcent. Mogą to być świeczki w odświętnym, na przykład srebrnym, lichtarzu. Warto też umieścić orzechy włoskie w koszyku i włożyć do niego drewnianego dziadka do orzechów. Jeżeli najdzie nas ochota – zjedzmy kilka z nich.
Wspólny czas
Istotne, by spędzać wspólnie czas, i żeby był on dla nas przyjemny. Pomysłów na to jest całkiem sporo. Nieco ryzykowny stanowi kolędowanie, nie każdy ma przecież słuch muzyczny, choć z drugiej strony – liczą się dobre chęci i zaangażowanie.
Czas szybko mija podczas grania w planszówki. A tych jest bez liku. Poza tym nie tylko dostarczają rozrywki, ale też rozwijają rozmaite zdolności.
Nie zapomnijmy też o ruchu na świeżym powietrzu. Nawet w chłodny czy mroźny dzień warto udać się choćby na półgodzinny spacer – szczególnie niedługo po obfitym deserze.