Kreatywne mieszkanie

“Mieszkanie niekonwencjonalnie”

Przysłowiowe, własne cztery kąty, to w zasadzie marzenie prawie każdego człowieka. Kto z nas nie chciałby mieć prywatnego mieszkania, tylko i wyłącznie dla siebie? Są jednak ludzie, którym posiadanie własnego mieszkania bądź domu nie wystarcza – chcą się wyróżniać i bawić formą, jaką owe cztery kąty mogą przyjąć. Dziś zapraszamy Was do ich świata – zaprezentujemy jedne z najbardziej kreatywnych i niekonwencjonalnych nieruchomości, jakie możemy znaleźć na świecie. Być może nie zawsze cechują się one ergonomią, a klasyczne rozwiązania nie znajdą w nich zastosowania, jednak nie możemy nie docenić pomysłowości, jaką wykazali się ich twórcy.

MAŁY, CIASNY – ALE WŁASNY

dom

Na początek coś z naszego podwórka. Dom Kereta zdobył sławę jako najwęższy dom świata. Powstał on z inicjatywy Fundacji Polskiej Sztuki Nowoczesnej, a zaprojektował go architekt Jakub Szczęsny. Swoją nazwę zawdzięcza Etgarowi Keretowi – izraelskiemu pisarzowi i poecie polskiego pochodzenia. To właśnie dla niego zaprojektowane zostało mieszkanie – jako pracownia oraz miejsce działań kulturalnych. Formalnie Dom Kereta nie jest oczywiście budynkiem mieszkalnym, ponieważ nie spełnia on obowiązujących w Polsce przepisów dla tego typu lokali. Pomimo tego powszechnie przyjmuje się, iż jego pierwszym lokatorem jest Etgar Keret, który w budynku ma pomieszkiwać do 2016 roku. Kolejni lokatorzy także będą artystami i zostaną wybrani przez powołane w tym celu jury. Pomimo tego, iż dom w najszerszym miejscu ma jedynie 152 cm szerokości (w najwęższym 92!), znalazło się w nim miejsce na kuchnię, sypialnię, łóżko czy biurko. Dom znajdziecie na warszawskiej Woli, nieopodal skrzyżowania ulic Chłodnej i Żelaznej.

dom_02
źródło: lajfmen.pl

UMIEJĘTNOŚĆ ADAPTACJI

dom_03
źródło: hometrotter.it

Belgijski biznesmen Patrick Mets najprawdopodobniej uważał mieszkanie w tradycyjnym domu za zbyt nudne. Zakupił więc wybudowaną w 1941 roku, 30-metrową wieżę ciśnień znajdującą się w miejscowości Steenokkerzeel i rozpoczął proces jej adaptacji na nowoczesne, luksusowe mieszkanie. Musimy przyznać, że efekt końcowy zapiera dech w piersi – pięciokondygnacyjny budynek aż tryska niekonwencjonalnym podejściem do tematu nieruchomości, a pomimo to, we wnętrzu znajdziemy wszystko, co potrzebne do komfortowego i niekłopotliwego mieszkania. Mamy więc salon, kuchnię, łazienkę i jadalnię, jednak prawdziwy, godny pozazdroszczenia skarb, czeka na szczycie schodów. Widok ze szczytu wieży jest z pewnością niepowtarzalny i niezwykle inspirujący.

dom_04
źródło: artpart.org

DLA WIELBICIELI FLINSTONÓW

LIFE HOME-HOTPROPERTY-ADV11 11 LA
źródło: architizer.com

Każdy z nas pamięta zapewne klasyczną, amerykańską kreskówkę o przygodach dwóch rodzin jaskiniowców. Serial, na którym zdążyło się już wychować kilka pokoleń dzieci, musiał mocno zainspirować Dicka Clarka – prawdziwą legendę amerykańskiego radia i telewizji. Wybudowany na jego zlecenie dom, w przeciwieństwie do innych posiadłości hollywoodzkich gwiazd, nie przeraża swym ogromem – posiada tylko jedną sypialnię, kuchnię, salon, pokój dzienny oraz dwie łazienki. Nikt jednak nie przejdzie obok niego obojętnie – nieruchomość wygląda jak żywcem wycięta z epoki kamienia łupanego. Zarówno z zewnątrz, jak i we wnętrzu, wszystkie elementy są wręcz perfekcyjnie dopracowane, a lokatorzy mieszkania z pewnością mogą bez problemu wczuć się w rolę Flinstonów. Po raz kolejny pozazdrościć możemy widoków – przez okna dużych rozmiarów zobaczyć możemy Ocean Spokojny, Wyspy Santa Barbara, góry Boney Peak, a także Dolinę Serrano. Zlokalizowana w Malibu posiadłość, była po śmierci Dicka Clarka wystawiona na sprzedaż za niebagatelną cenę 3,5 miliona dolarów.

LIFE HOME-HOTPROPERTY-ADV11 7 LA
źródło: trending.nl

W STRONĘ SŁOŃCA

dom_07
źródło: history.kunming.cn

Dom rodziny Everingham na pierwszy rzut oka wygląda całkiem klasycznie. Nie wyróżnia się ani zastosowanymi podczas jego budowy stylami architektonicznymi, ani niecodzienną wielkością lub materiałami użytymi do jego powstania. Czym więc zasłużył sobie na miejsce w naszym zestawieniu? Bardzo nietypowym i użytecznym rozwiązaniem, które powstało na skutek rozmowy Pani Debbie Everingham ze swoimi nowymi sąsiadami. Stwierdzili oni, że choć ich nowa posiadłość zdecydowanie im się podoba, to jednak mogłaby być ona przesunięta o 15 stopni, by wpuszczać do wnętrza trochę więcej światła słonecznego. Debbie, opowiadając o rozmowie swojemu mężowi, stwierdziła, że wygodnym rozwiązaniem byłoby obracanie domu w zależności od potrzeb. Nie spodziewała się zapewne, że jej małżonek szybko zrealizuje tę ideę. Za niecałe 2 miliony złotych Luke Everingham wybudował dom na obrotowej platformie, dzięki której budowla może być obracana w dowolnym momencie, a jej mieszkańcy już tylko w nocy będą mogli narzekać na niedobór światła słonecznego. Budynek znajduje się w Australii, jest sterowany przy pomocy komputera, a pełen obrót zajmuje mu około 30 minut.

dom_08
źródło: milliyet.com.tr

DOM SAMOWYSTARCZALNY

NE964725 B01
źródło: architizer.com

Motyw obracającego się domu zastosowany został również w tej nieruchomości. Tym razem jednak impulsem do zastosowania tego typu technologii nie były zachcianki lokatorów, lecz ekologia. Niemiecka miejscowość Freiburg, w której znajduje się opisywana budowla, to prawdziwy raj dla wielbicieli ekologii – jedna z dzielnic miasta składa się tylko i wyłącznie z budynków zasilanych energią słoneczną. Rolf Disch postanowił jednak pójść o krok dalej i przenieść do rzeczywistości ideę heliotropu, a więc budynku, który podąża za Słońcem. Znajdujący się w domu skomplikowany mechanizm, śledzi codziennie ruch Słońca i obraca dom w taki sposób, by znajdujące się na dachu panele słoneczne były nieustannie zwrócone w jego stronę. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania, w pogodne dni heliotrop Discha jest w stanie wyprodukować aż o sześć razy więcej energii, niż jej zużywa. Jako, że budynek jest wykorzystywany przez projektanta jako dom mieszkalny, wyposażony został również w mechanizm, który umożliwia obrócenie przeszklonej części tak, by ochronić mieszkańców przed nadmiernym nasłonecznieniem.

dom_10
źródło: sidesignbg.com

Czy dobrze czulibyśmy się w tak niekonwencjonalnych, ale i przecież dziwnych mieszkaniach? Na to pytanie każdy z czytelników musi już odpowiedzieć sobie sam. Jednego jednak jesteśmy pewni – dopóki rozwijać będzie się technologia, a ludzkości nie opuści kreatywność, materiałów na tego typu artykuły z pewnością nam nie zabraknie.