Wilgotność powietrza w domu

Nigdzie nie powinniśmy czuć się tak komfortowo jak we własnym domu. Aby tak było musimy wziąć w rachubę wiele czynników. Oczywiście istotne są funkcjonalny układ pomieszczeń oraz atrakcyjna aranżacja wnętrz. Lecz nie należy też zapominać o tym, aby w naszych czterech ścianach panowała odpowiednia wilgotność.

Optymalna wilgotność powietrza w domu

Na początku nasuwa się kilka pytań. Po pierwsze, o co chodzi z tą wilgotnością powietrza? Nie będziemy się tu zagłębiali w szczegóły, może zresztą zbyt skomplikowane, dlatego nieco upraszczając: wilgotność to nic innego jak zawartość pary wodnej w powietrzu. W przypadku gospodarstw domowych rzecz dotyczy wilgotności względnej. Definiujemy ją poprzez stosunek ilości pary wodnej do tego, ile maksymalnie mogłoby jej w nim być. W takim układzie wynik 0% świadczyłby o powietrzu całkiem suchym, natomiast wartość 100% mówiłaby o maksymalnym stężeniu pary wodnej w powietrzu.

I rodzi się nieodparte pytanie – jaka wilgotność powietrza powinna panować w domu? Najpierw zauważmy, że odczuwanie wilgoci jest kwestią indywidualną, zatem dość mocno subiektywną. Niektórzy są bardziej uwrażliwieni na nazbyt suche czy zbyt wilgotne powietrze od pozostałych. 

Dlatego też warto posłużyć się higrometrem, który pozwoli nam zmierzyć wilgotność w domu. Popularne są zestawy połączone, w których znajdziemy i termometr, i higrometr. Poza tym ciekawą opcją jest także gustowny zegar ścienny z wilgotnościomierzem. Dodajmy jeszcze, że wilgotność powietrza w różnych pomieszczeniach może się dość znacząco różnić. Wpływają na to nie tylko różnice w kwestii szczelności okien, ale przede wszystkim funkcje danych pomieszczeń. Więcej wilgotności z wiadomych względów uświadczymy w łazience czy kuchni.

Przyjmuje się, że wilgotność w domu powinna oscylować między 40-60%. 

Zbyt suche i zbyt wilgotne powietrze 

Zarówno nazbyt suche jak i przesadnie wilgotne powietrze – jeżeli utrzymuje się przez dłuższy czas – będzie miało niekorzystny wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale również otoczenie. Kiedy powietrze jest nisko nasycone wilgocią, wówczas pojawia się więcej kurzu, co nie sprzyja nie tylko alergikom, ale każdemu człowiekowi. Mogą wtedy wystąpić drapanie w gardle, suchość w nosie czy wysychające spojówki. Poza tym za mało wilgotne powietrze powoduje wypaczanie się drewnianych mebli czy paneli podłogowych.

Z kolei nadmiernie wilgotne powietrze w czterech ścianach sprzyja pojawianiu się pleśni oraz grzybów, a te – o czym wiemy – mają niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Poza tym czujemy, jakby w pomieszczeniach było chłodniej, niż rzeczywiście jest.

Jak regulować wilgotność powietrza, czy są na to sposoby? Oczywiście – najchętniej polecamy postawić na przemyślaną wentylację, czyli wietrzenie domu. W ostateczności można skorzystać z takich sprzętów jak osuszacze czy nawilżacze.